Więcej

Drugie urodziny Bloga!!

Dziś tak króciutko, choć to chwila nie byle jaka. Oto z przerażeniem stwierdzam, że minął kolejny rok prowadzenia Naszego Małego Światka. Czemu z przerażeniem? Bo czas biegnie tak szybko, że nie ogarniam tego co się dzieje. Powinnam była zacząć pozytywnie, a ja tu narzekam, miauczę i jęczę 😉


No dobrze. Kochani moi! Zwracam się do wszystkich tych siedzących po drugiej stronie komputera (choć zaglądam i nikogo nie widzę, ale mam nadzieję, że tam jesteście 😉 ) z wielkim podziękowaniem za to, że zaglądacie do nas i jesteście częścią naszego świata. Wiem, że czasem przewracacie oczami myśląc sobie, że filozofuję, albo marudzę. Zdaję sobie sprawę z tego, że blog o adopcji jest niszowy i na pewno nie dla każdego, ale mam nadzieję, że potrzebny. Są wśród nas rodziny takie jak nasza i biologiczne. Mamy swoje problemy, które innych nie dotyczą, ale któż ich nie ma? U nas będzie to jawność adopcji, a dla was może drugie małżeństwo, nowa osoba w rodzinie. Są też radości, którymi dzielę się z wami nie dlatego, żeby pochwalić się jakie mam wspaniałe dzieci i jakimi to my jesteśmy cudownymi rodzicami, ale  tak najzwyczajniej w świecie pragnę, byście cieszyli się z nami. 


Tyle tematów jeszcze czeka na swoją kolej, ale mam nadzieję, że mój mąż kiedyś będzie zarabiał tak dużo, że rzucę uczenie i zajmę się tylko blogiem, działalnością charytatywną, pomaganiem ludziom… zaraz, zaraz, chyba się trochę zagalopowałam. No to zejdźmy na ziemię 🙂 Mam nadzieję, że nadal uda mi się znaleźć trochę czasu w przerwach między zajęciami, by pisać o naszych chwilach zwykłych i niezwykłych. Na tym na razie poprzestańmy;)


Ściskam bardzo mocno tych, których udało mi się poznać bliżej, osobiście, albo choćby w mailach. Jesteście cudowni i coraz częściej przekonuję się o tym po co to wszystko było, po co doznałam objawienia pisania bloga (bo tak to mogę mniej więcej określić;) )
Wiem, że znów to brzmi jak mowa po otrzymaniu Oscara, ale to czuję. Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, bo wiem, że wymaga to poświęcenia czasu i zaangażowania. To chyba najbardziej mnie cieszy, bo wiem, że nie piszę w powietrze 🙂 Nie zawsze się zgadzamy, ale to właśnie jest fajne, taka dyskusja dużo daje nie tylko mnie, ale też tym, którzy ją czytają. Olitoria, Dziubasowa, Lidia, Lady Makbet, Tygryski, Sonadora, Aga z Drogi już teraz na Skróty, Aglaia i wszyscy inni, którzy udzielacie się na moim skromnym blogu. Przepraszam, że nie każdego wymieniłam osobiście. Ściskam was bardzo mocno i całuję, dziękuję, że mogłam was poznać :*
Dziękuję też pewnej osobie, która docenia każdego posta, choćbym pisała o dziurze w płocie 😉 Nie do końca może wierzę w całą tę słodycz, ale co tam, miło usłyszeć, zwłaszcza od Ciebie. Pozdrawiam i ściskam towarzyszkę od bezy i kawy, na którą zawsze chodzimy kiedy uda się spotkać. Trzymam mocno kciuki, żeby telefon zadzwonił jak najszybciej!! 🙂 No i w ogóle wszystkich tych, którzy piszą, niekoniecznie tu na forum. To prawda, że “szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli” Mam nadzieję, że nasza długa droga do rodzicielstwa będzie dla was inspiracją i nadzieją, że można dotrzeć tam, gdzie nawet filozofom się nie śniło 🙂


Dziś piąteczek, jeśli jesteście blisko mnie, wpadajcie na urodzinowe ciasto!! Tylko wcześniej dajcie znać, żebym zdążyła trochę ogarnąć tornado. Dobrego weekendu dla wszystkich!! I co? Do następnego roku! Buziaki.







24 komentarze

  • Soñadora

    Życzę Ci weny nieustającej, czasu na tworzenie, wiernych czytaczy i kolejnych rocznic 😊Bo dobrze się Ciebie czyta. Lubię tę naszą blogosferę. Mimo że nie znam Was osobiście, to czuję, że wiele nas łączy. Żałuję, że ten mój Wrocław tak daleko, bo wpadłabym na ciacho 😉Pozdrawiamy z Rysiem i Rudzikiem!

    • izzy

      Dziękuję! Tak, pomimo, że nie wiemy jak wyglądamy (tak do końca, bo nawet zdjęcie, przecież nie odda rzeczywistości) to jednak nie ma to wielkiego znaczenia. Znamy się bardzo dobrze i wiemy o sobie wiele 🙂 Do nas od Ciebie tylko 3.5h, rzut beretem, a jak samolotem to jeszcze krócej :)) Buziaki dla całej rodzinki! :* Dziękuję, że do nas zaglądasz.

    • izzy

      Dziękuję kochana! Jakoś mam szczęście do dzieciaków wśród blogowych koleżanek. W ciągu tych dwóch lat, tyle cudów tu się nadziało, że tylko patrzeć jak będzie kolejny, i to u Ciebie :* Ja Ci to mówię. Jeszcze w zeszłym roku paru maluchów nie było nawet w drodze :))
      Cieszę się, że jesteś częścią Naszego Światka :*

  • Droga Nie Na Skróty

    izzy, odwalasz kawał dobrej roboty na tym blogu i rób to dalej – pisz, dziel się Waszymi doświadczeniami i wiedzą, która posiadasz, a nawet się wymądrzaj, w końcu to Twoje miejsce i masz do tego prawo, a nam Twoje wywody niejednokrotnie otworzą oczy na niejedną sprawę 😊 Życzę kolejnych lat pisania i – może to nieskromne, ale życzę Ci samych tak wspaniałych czytelników jak my wymienieni powyżej 😁

    • izzy

      Oj tam, to się okaże, czy dobrej, dziewczyny się same wypowiedzą za ileś lat :D:D
      Ale dziękuję Ci bardzo za milutkie słowa. Będę się dzielić doświadczeniami, choć wymądrzać to niekoniecznie 😉 Z dwóch powodów: nie robię tego nawet na żywo, po drugie obsmarowałybyście mnie u siebie i byłabym skończona hahaha
      Oj jesteście wspaniałymi czytelnikami. Wierni, oddani i jeszcze zawsze coś miłego napiszecie :))
      Buziaki, pozdrawiam serdecznie!

  • Agata

    Tak,jak już ktoś napisał, ten blog jest Twój i możesz na nim pisać co tylko chcesz,nie musi się to wszystkim podobać; nie prowadzimy naszych blogów po to, aby komuś zaimponować, czy się chwalić itd. – tak przynajmniej uważam- jest to miejsce,gdzie możemy się poniekąd wyżalić, dać upust naszym emocją itd. kochana, nie zaprzestawaj pisania; życzę Ci tego,co dla bloggera najważniejsze weny i czasu ;0) buziaki

    • izzy

      Tak, to prawda 🙂 Do kogo ma trafić to pewnie trafi. Już to kiedyś pisałam, że nie miałam pojęcia, że to tak działa, że tu mogę poznać tylu wspaniałych ludzi. I tak jak pisała Sonadora, nie znamy się, ale jednak jesteśmy sobie bliscy. Bo mnie naprawdę zależy na każdym kogo znam. Mocno kibicuję wszystkim starającym i gdy się uda to cieszę sie tak samo, jak byśmy znały się w realu. Nasza gromadka jest szczęśliwa, to co napisałam do Lidii – po kolei się udaje :))
      Dziękuję, że zaglądasz do mnie, nieustannie zaciskam za Ciebie kciuki!!
      Buziolki

  • Anonimowy

    Gratulacje dla naszej drogiej Blogerki.Dziękujemy za piękne i mądre posty,które poszerzyły naszą wiedzę o wychowaniu maluchów.Izzy,w Twoich postach zawarta jest nie tylko szeroka wiedza,ale i naturalność,spontaniczność i radość z życia.Tak trzymaj. Życzymy Ci by Twoje marzenia się spełniły. Czekamy na kolejne posty.

    • izzy

      Pięknie dziękuję! Postaram się dostarczać lektury nie tylko o dziurach w płocie 😉
      Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz wielkie dzięki, że zaglądacie do Naszego Światka :))

    • izzy

      Haha, tak tak 🙂 Bardzo mi miło 🙂 Blog to jedno, a prócz niego moje hobby to podróże małe i duże i oczywiście zdjęcia – w szczególności przyrody 🙂 W zakładce ogródek/podróże wrzucam fotki z jakichś miejsc, choć w sumie z tym przeniosłam się na IG, bo łatwiej. Nie mam tak cudnych modeli jak Ty, którym mogę porobić zdjęcia w okolicy, ale zawsze coś się znajdzie 🙂
      Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać do Ciebie na nauki :))

  • Aaaa

    Sto lat, sto lat, niech żyje Mały Światek nam, niech żyje nam 🙂 . Wszystkiego najlepszego dla bloga i dla was. Nieś dalej w świat ten "oświaty kaganek" 😉 . Życzę Ci weny do pisania i samych mądrych czytelników. Pozdrawiam serdecznie – Aglaia.

    • izzy

      Dziękuję, dziękuję :)) Nie wiem, czy załatwię jakiś oświaty kaganek, bo w szkole już nie pracuję od 12 lat, ale coś może pomyślę 😉
      Mądrych czytelników już mam, teraz potrzebni ci niedouczeni, żeby mogli czerpać wiedzę od Was :)) Buziaki

  • tygrysimy

    No i mam za swoje. Zaniedbuję ostatnio ten nasz blogowy świat i spóźniłam się na tort. Ale myślę, że z życzeniami zdążyłam, choć z opóźnieniem. Izzy, ten Nasz Mały Światek taki mały wcale już nie jest. Niech rośnie grono wiernych czytelników, a Tobie nie brakuje pomysłów na wpisy (choć akurat tego się nie obawiam). A przede wszystkim niech to jak dotąd będzie pasja i przyjemność.

    • izzy

      Spokojnie kochana, zrobię nowy torcik :)) A na życzenia nigdy nie jest za późno 😉
      Tak sobie myślę, że ja chyba przez tyle lat nagromadziłam w sobie masę różności i teraz się na was wyżywam, bo "musicie" to czytać 😀 Taki blog jest dla mnie fajny, w realu nigdy nie znajdę osoby, która by chciała tego wszystkiego wysłuchać. A tak? Coś kogoś interesuje to czyta, nie to nie. Bez zbędnego przewracania oczami 😉

      Buziaki, jeszcze raz dziękuję, że jesteś :*

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.