• Adopcja,  Dziecko,  Psychologia

    Tacy jesteśmy. Początek i koniec.

    Im dłużej żyję na tym świecie tym lepiej rozumiem wydarzenia z przeszłości. Coś musiało się stać, by dać początek czemuś innemu. Oczywiście nie jest tak, że nasze losy są gdzieś tam z góry ustalone, ale różnorakie decyzje, które podejmujemy w życiu, przynoszą skutki w przyszłości, czasem bardzo dalekiej. Są to pozytywne efekty naszych działań lub wręcz przeciwnie. Fakt, nie powinno się podobno żałować niczego w życiu, przecież nikt z nas nie ma szklanej kuli przepowiadającej przyszłość, nikt nie wie, czy decyzja, którą w dalej chwili podejmuję będzie dobra czy zła. Z drugiej jednak strony nie sposób nie widzieć tego, że teraźniejszość w dużej mierze oparta jest na wyborach dokonywanych codziennie…

  • Dziecko,  Świat w obiektywie,  Szkoła,  Więcej

    Zapachy lata.

    Cóż, nastał ten moment, w którym znów rano zrobiła się cisza. Gdyby nie budowa domu obok nas, słychać byłoby tylko brzęczące trzmiele i pszczoły, które nadal przeskakują z kwiatka na kwiatek kocimiętki obok której siedzę. Nie wiem jak wam, ale mnie bardzo szybko minęło to lato. O ile jeszcze lipiec biegł swoim tempem, tak sierpień przyspieszył niczym pociąg ekspresowy. I choć w ogródku jeszcze pełnia lata, szaleją róże, hortensje i inne typowo wakacyjne kwiaty, tak przebarwiające się wrzosy i dojrzewające winogrona przypominają brutalnie o nieuchronnym końcu mojej ulubionej pory roku. Na szczęście słonko nadal jeszcze jest gorące, zwłaszcza dziś, gdy nie ma wiatru. Staram się więc złapać go jak najwięcej,…

  • Adopcja,  Dziecko,  Psychologia

    Skąd się biorą dzieci w brzuchu.

    – Wiem, że dzieci rodzą się z brzuszka. Ale jak one tam w ogóle trafiają? Te wakacje obfitują w trudne rozmowy. Kolejny raz zostałam zaskoczona pytaniem od mojego już nie tak małego Misiaka. Tylko jak to wszystko ubrać w odpowiednie słowa, by z jednej strony przekazać to co ważne na tym etapie (bociany odpadają) a z drugiej nie “zgorszyć” dziecka (obie moje córki obecnie zasłaniają oczy widząc, że tata całuje mamę lub kreskówkowy bohater przytula równie kreskówkową bohaterkę) Całowanie jest dla nich na razie czymś obrzydliwym, więc korzystając z tego, że pytanie padło późno wieczorem, obiecałam, że wrócimy do rozmowy następnego dnia. Uff. Znów dostałam chwilę, by pomyśleć. Tak naprawdę…

  • Dziecko,  Szkoła

    Sześciolatek w pierwszej klasie. Drugi semestr.

    Minął właśnie kolejny tydzień drugiego semestru w szkole, zatem przyszedł czas na szczere podsumowanie 🙂 Przed feriami odbyło się zebranie z rodzicami, oczywiście online, trwało może 10 minut. W zasadzie nic ciekawego się nie dowiedzieliśmy prócz tego jak dokładnie zinterpretować ocenę opisową dziecka, która w tym dniu pojawiła się w Librusie. Nie wiem, czy wszędzie tak jest, ale u nas pani stara się pisać dużo pozytywnych i motywujących rzeczy na temat dziecka. Jeżeli używa słów typu “zawsze”, “wspaniale” to znaczy, że dziecko nie ma ani problemów z nauką ani nie sprawia problemów wychowawczych. Jeżeli pojawiają się słowa “zazwyczaj”, “zdarza się, że” to rodzic powinien mieć świadomość tego, że nie zawsze…

  • Adopcja,  Dziecko,  Psychologia

    Opanować emocje.

    Moja starsza córka jest dzieckiem całkowicie burzącym wyobrażenie o rodzicielstwie. Gdy trafiła do nas miała zaledwie 10 tygodni a już wiedziała jak ustawić świat po swojemu. Krzyczała wniebogłosy, gdy była głodna, by nakarmienie jej stało się dla innych priorytetem. Nie chciała leżeć na pleckach jak większość dzieci, najlepiej czując się w pozycji pionowej, by móc obserwować świat. Gdy nauczyła się chodzić, nigdy nie kierowała się w tę samą stronę co inni – poznawała otoczenie od tej strony, od której było jej wygodniej. Gdziekolwiek poszła pokazywała paluszkiem to co ją interesowało i z zachwytem wołała: “oooo!” Od samego początku staraliśmy się nadążyć za nią, dotrzymać jej kroku, każdy dzień przynosił więc…