Nasze Top 3 książki ostatnich tygodni.
Dziewczynki kochają postacie z Disney’a. Oczywiście na topie u Elsy nadal są księżniczki (niezmiennie z królową Arendelle na czele), a u Misi jak to u Misi ukochane są … misie, ale i ona bardzo chętnie ogląda przygody Księżniczki Zosi, Roszpunki i innych. Ostatnio moje pociechy wkręciły się również w oglądanie bajki o sympatyczniej Vampirinie, pomimo tego, iż na początku były do niej dość sceptycznie nastawione. Jeżeli chcecie przeczytać o niej więcej zajrzyjcie na blog On Ona i Dzieciaki, znajdziecie tam bardzo fajną recenzję bajeczki wraz z innymi propozycjami związanymi z filmem. Link do posta KLIK
Dziś jednak nie będzie o filmach Disney’a, ale o dwóch książeczkach, które są w naszym domu absolutnymi hitami ostatnich tygodni. Do tego jeszcze jedna pozycja, która potrafi zająć dziewczynki na bardzo długo.
1) Absolutny must have dla fanów Krainy Lodu, ale nie tylko. Wprawdzie książka skierowana jest do starszych czytelników, ale wierzcie mi, że zainteresuje również młodsze dziecko. Bohaterowie uczą co to są gwiazdy, planety, czy Zorza Polarna, a wszystko to we spaniałej szacie graficznej.
3) Trzecia propozycja tym razem nie od Disney’a, ale również fajna 🙂 Dziewczynki bardzo wkręciły się w rysowanie. Misia jest jeszcze na poziomie futuryzmu, czyli ona mi mówi co rysuje, a ja próbuję się doszukać czegokolwiek w jej rysunkach, co przypominałoby to, o czym mówi. Elsa natomiast, bardzo rozwinęła się w swoich pracach, dlatego zainteresowała ją następująca książka:
![]() |
Elsa – 4 lata |
10 komentarzy
olitoria
Rysunki piękne 🙂
Tamaluga zabazgrała ostatnio kartki w identyczny sposób tylko inną kredką i stwierdziła, że to… mleko. 😀
Z jednej strony to uczenie rysunku krok, po kroku to fajny pomysł, z drugiej – fajnie też, gdy dzieci tworzą same.
A z innej beczki – oglądałyście już "Gdzie jest Dory?" Fajne. 🙂
izzy
Twórcza ta Tamaluga – ja bym pewnie szła w jakimś kierunku szklanka plus zawartość 😀 hahaha
Wiesz z tą książką krok po kroku to jest tak, że ona mnie prosi o rysunek np. hipopotama a ja ze swoimi zdolnościami jestem w stanie tylko serce namalować, czy kwiatka i już wymiękam 😀 Także patrzymy na rysunek i wtedy jej i przede wszystkim mnie, łatwiej coś nabazgrać. Oczywiście tworzy też swoje rysunki, żeby nie było, ale czasem jest trudno, więc taki prosty wzór się przydaje. Jak pisałam raczej patrzy na końcowy efekt, nie na to jak zwierzę powstaje 😀 Poza tym w książce jest dużo pomysłów dla starszych dzieci, co można wyczarować. To takie chyba w stylu przedszkolnym, bo tam też dzieci uczą się czegoś tam i wszystkie robią to samo 😀
Dory oczywiście widziałyśmy i czytamy książeczki 🙂 Jest chyba bardziej przyjazna niż Nemo, bo nie ma rekinów 😉 Dzięki filmowi dziewczynki nauczyły się co to short term memory loss, co im się przyda w obcowaniu z facetami 😉
olitoria
Hahaha! No tak…
U Dory trochę mnie to drażniło, ale taki jej urok. Trudno mi sobie wyobrazić taki stan…
ON ONA I DZIECIAKI
Nocne niebo z Elsą też mamy i dziewczyną bardzo się podoba.
izzy
O jak fajnie 🙂 Czyli i młodszym i starszym się spodoba 🙂 Moje dziewczyny ostatnio pytały, czy zabierzemy je zobaczyć zorzę polarną … yyyyy :/
Aaaa
We wrześniu w PL było widać zorzę polarną (najlepiej na północy ale nawet na Mazowszu dawało radę). Ale to rzeczywiście nadzwyczajne zdarzenie. Musicie się w takim razie wybrać do Norwegii – tylko nie wiem jak tam przeżyć noc polarną. Ja chyba po jednej takiej nocy dostałabym depresji 😉 .
izzy
Haha, chyba miałabym tak samo z tą depresją, choć trudno powiedzieć 😉 U nas niestety nie było widać zorzy, albo nie wiedzieliśmy gdzie patrzeć. Tak czy siak może kiedyś się wybierzemy tam gdzie ją widać dobrze, bo to naprawdę musi być cudny widok. Pozdrawiam serdecznie.
Dziubasowa
Fajne książeczki, szczególnie te z zadaniami! 🙂
U nas króluje Pucio i cokolwiek z naklejkami. Aczkolwiek Bobo najchętniej przyjmuje kredki i pustą kartkę i godzinami rysuje ryby 😉
izzy
Oj tak, pamiętam początkowy etap fascynacji naklejkami. Miałam je wszędzie, nawet na głowie. Masakra. Teraz już się dziewczynki nauczyły, że przyklejamy tylko w książeczce, albo zeszycie 😉
Ryby powiadasz… No to ciekawe. Koniecznie wrzuć zdjęcie u siebie 😉
Dziubasowa
Wyobraź sobie taki nierówny walec…już 😀