Więcej

  • Więcej

    O wielkiej tęsknocie, czyli dylematy pracujących rodziców oczami dziecka

    Do napisania tego posta zainspirowały mnie wydarzenia dnia wczorajszego. No, ale od początku 🙂 Jakiś czas temu, koleżanka z zaprzyjaźnionego Bloga http://takie-tam-stozki.blog.pl pisała o dylematach pracujących rodziców. Dylemat w istocie przeogromny, bo oto stajemy w twarzą w twarz z wyborem: zostaję z dzieckiem w domu tyle, ile tego bym sobie życzyła, czy też wracam do pracy, gdyż muszę mu zapewnić odpowiednie warunki życia. Nie każdy przecież może sobie pozwolić na rezygnację z pracy do czasu pójścia dziecka do przedszkola. Dzisiejszy post jednakże, nie ma na celu kontynuowania tego tematu, ale raczej spojrzenia na problem oczami dziecka. Osobiście mamy ten komfort, że możemy spędzać z dziećmi dość dużo czasu, nasza praca nie wymaga…

  • Więcej

    Mali i Duzi Podróżnicy

    Nie ma chyba takiej osoby, która nie lubi podróżować. Niektórzy uwielbiają odkrywać dzikie, nieznane tereny, inni zaś czują się dobrze na terenie swojego kraju. Dla jednych wakacje pod namiotem to wspaniała przygoda i obcowanie z naturą a dla drugich koszmar z najgorszego snu. Nie bez przyczyny mówimy też, że podróże kształcą. Poznajemy przecież mieszkańców innych regionów Polski, ich obyczaje, krajobraz. Jeżeli podróżujemy za granicę, ciekawi nas jak żyją ludzie w innych zakątkach naszej planety, co jedzą, jacy są. To również  okazja do poćwiczenia języka obcego, czy też nauczenia się paru lokalnych zwrotów ( jest to zawsze mile widziane przez tubylców) Podróż z dzieckiem. Nigdy? Jak najbardziej tak? Do której należycie…

  • Więcej

    Kocham

    Dziś tylko taki krótki post/nie post ze względu na brak czasu. Chciałam się podzielić z Wami pewną radością. Gdy wczoraj mąż szedł ułożyć dziewczynki na drzemkę, jak zwykle żegnałyśmy się (mamy taką zasadę przy każdym rozstaniu całus + przytulenie) Nagle J. mówi do mnie KOCHAM i przytula się do mnie 😍 Przechodzę to już drugi raz, ale i tak mnie wzrusza, gdy małe rączki obejmują mnie i świadomie wypowiadają te słowa. J. jeszcze nie ma 2 lat, a wie dokładnie co to miłość. Taka czysta, prawdziwa miłość dziecka.

  • Więcej

    Mały Światek Podróżuje

    Podróże z dziećmi są dla nas jakby nie było nowością, więc w tym temacie dopiero raczkuję, ale jako że zbliża się czas wakacji, postanowiłam podzielić się z Wami naszymi pomysłami. W tym celu stworzyłam osobnego bloga poświęconego tylko zwiedzaniu i podróżom. Już wkrótce pierwsza relacja z minionych wakacji wraz z oceną kilku miejsc a niedługo nasz pierwszy tegoroczny dłuższy wyjazd na żywo. Zachęcam do pisania o swoich doświadczeniach. Wspólnie z Wami możemy uzbierać listę miejsc atrakcyjnych i przyjaznych rodzicom z dziećmi. 🙂

  • Adopcja,  Więcej

    Adopcja dziecka starszego.

    Historia, którą dziś Wam opowiem nie dotyczy osobiście adopcji mojego dziecka, ale dziecka mojej bliskiej znajomej. Rozmawiając z nią widzę jak ogromna jest różnica pomiędzy przysposobieniem niemowlęcia, a dziecka starszego, świadomego tego co się dzieje i przynoszącego ze sobą cały bagaż doświadczeń. Marta miała 5 lat, kiedy została adoptowana. Tułała się od placówki do placówki, aż wylądowała u rodziny zastępczej, w której nie zaznała miłości ani zrozumienia. Nie mogła niestety zostać oddana do adopcji, gdyż matka przez cały ten czas nie chciała zrzec się do niej praw, jednocześnie też nie wykazując najmniejszego zainteresowania jej losem. I choć Marta miała pełnoletnie rodzeństwo, które teoretycznie mogłoby się nią zająć, to sami niestety…