• Dziecko,  Więcej

    Strajku nie będzie.

    I znów miałam nie wypowiadać się na jakiś temat, a jednak zmieniam zdanie i się wypowiem. Niby czemu nie 😉 A tak w ogóle to dzień dobry w poniedziałek :))  U nas w przedszkolu strajku nie ma. Dzieci normalnie mają zapewnioną opiekę oraz zajęcia dydaktyczne. Dlaczego nasze przedszkole nie przystąpiło do strajku? Jak powiedziała pani dyrektor, ma zbyt duży szacunek do rodziców i swoich wychowanków, by postawić ich w takiej sytuacji. I ja się z nią najzupełniej zgadzam. Dlaczego? Napiszę krótko.  Czy nauczyciel powinien zarabiać więcej? Tak, powinien. Biorąc pod uwagę całą jego pracę dydaktyczno-opiekuńczą, która często wiąże się z utratą zdrowia psychicznego. Bo tak zwane codziennie użeranie się z…

  • Adopcja,  Dziecko,  Psychologia,  Więcej

    Rysunek i relacje w rodzinie. O adopcji i nie tylko.

    Jakiś czas temu opisałam szczegółowo rozwój rysunku dziecka na różnych etapach jego rozwoju. I tak od pozornie nic nieznaczących bazgrołów, maluch uczy się przenosić świat na kartkę papieru. Dziś wracam do tematu, ponieważ ostatnio to właśnie rysowanie zajmuje dziewczynkom ogromną część czasu spędzanego na zabawie. Jeżeli przegapiliście post, wklejam linka, przeczytajcie ciekawostki o tym jak wspaniale dziecko rozwija umiejętność nie tylko rysowania otaczającego świata, ale również poprawnego trzymania ołówka, kredki.  https://www.naszmalyswiatek.pl/2018/01/od-bazgroow-do-picassa.html —>KLIK   https://www.naszmalyswiatek.pl/2018/04/samodzielna-tworczosc-dzieci-czyli-mam.html —->KLIK  Misia, jako dziecko niemające jeszcze 4 lat, nadal jest na etapie głowonogów. Prawidłowo trzyma kredki, ale jej postacie składają się przede wszystkim z koła i kresek. Potrafi jednak doskonale wyjaśnić kim jest osoba na rysunku i…

  • Więcej

    Wiedza bezużyteczna.

    No co za pogoda! Zmienia się z częstotliwością raz na 10 minut i albo leje deszcz, albo świeci słonko. Moje dziewczyny chyba znów zapodały mi jakieś paskudztwo z przedszkola, to znaczy one smarknęły ze 3 razy w chusteczkę, a ja już trzeci dzień leżę… Mam nadzieję, że już jutro będzie dobrze, bo we wtorek przyjeżdżają goście i wypadałoby chatę trochę posprzątać 😉  Na początku pragnę nadmienić, że dzisiejszy temat nie wynika z desperacji chorej osoby 😉 Już dawno nosiłam się z zamiarem napisania o szkole, nauczycielach, uczniach, edukacji i oświaty. Bardzo jestem ciekawa waszych opinii jako rodzice dzieciaków, które już chodzą do szkoły, oraz tych, których tak jak mnie dopiero…