Nasz Mały Światek

Blog o adopcji, miłości, rodzicielstwie, chwilach zwykłych i niezwykłych.

  • Home
  • Adopcja
  • Dziecko
  • Psychologia
  • Niepłodność
  • Świat w obiektywie
  • Zdrowie
  • Więcej
  • O Blogu
  • Home
  • Adopcja
  • Dziecko
  • Psychologia
  • Niepłodność
  • Świat w obiektywie
  • Zdrowie
  • Więcej
  • O Blogu
  • Psychologia,  Więcej

    Dzieci wegetarianie – fanaberia rodziców czy zdrowy styl życia?

    12 maja 2017 / 5 komentarzy

    Dzisiejszy post chciałabym poświęcić tematowi związanemu z wegetarianizmem/weganizmem u dzieci. Ja osobiście jestem bardziej „słodyczolubna” niż mięsożerna, ale w moim jadłospisie często zobaczycie kurczaka z warzywami, zupy robione na mięsku czy też ulubione danie moje męża, czyli żeberka w miodzie w sosie barbecue.   W swoim otoczeniu bliskich koleżanek, mam jednak świeżo upieczoną mamusię mamusię 4-miesięcznego chłopczyka, która jest weganką. Pomału zbliża się ten moment, kiedy to czeka ją wprowadzenie pokarmów stałych do diety malucha. Nie wiem, czy aż tak dużo zmieniło się odkąd moje dzieci były niemowlętami ( czyli w zeszłym roku…), ale dowiedziałam się od niej, że podobno zmieniły się zasady żywienia i nie trzeba już zaczynać rozszerzania…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Mój mąż psychopata.

    24 stycznia 2023

    Jak Iga Jaśka całowała

    14 października 2020

    Odrzucona propozycja dziecka część 2. Trudne wybory.

    11 grudnia 2020
  • Więcej

    O pewnej małej rybce, czyli złap mnie jeśli potrafisz!

    9 maja 2017 / 6 komentarzy

    Nie wiem, czy to prawda, ale podobno człowiek jest jedynym ssakiem, który ucieka od matki. Pozostałe trzymają się jej kurczowo, póki nie będą na tyle samodzielne, by bezpiecznie oddalić się od swojego opiekuna. Jakakolwiek by nie była ta prawda, fakt pozostaje faktem, że w pewnym momencie dziecko wchodzi w taką fazę swojego rozwoju, że sprawia mu ogromną radość, gdy nam ucieka a my je gonimy.   Nie wiem jak to się dzieje, ale nagle, te nóżki, które to dopiero niedawno nauczyły się chodzić, dostają jakiejś magicznej mocy i niczym Forrest Gump biegną tak szybko, że nim się obejrzysz, są już hen hen daleko. Fenomenem staje się to, że ten sprytny maluch,…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    W wielkim skrócie.

    23 lipca 2023

    Życzenia

    24 grudnia 2021

    Sześciolatek w 1 klasie. Trzeci rok.

    16 stycznia 2024
  • Adopcja,  Niepłodność,  Więcej

    Ależ proszę pani ja te dzieci adoptowałam! – czyli o tym jak nas widzą inni

    8 maja 2017 / 4 komentarze

    Taki obrazek: przychodzę po dziewczyny do żłobka i zwykle najpierw dzwonię po jedną z nich, gdyż chcę żeby choć minutkę każda miała mnie na dla siebie. Najpierw przytulenie, potem całusek, ubieramy się i dopiero dzwonię po drugą. Powtarzam rytuał i każda jest zadowolona. Bywają jednak takie dni, że obie naraz chcą „na rączki”.  Jak postawię jedną- ryczy druga. I co wtedy? No cóż, niczym Superman, czy też inny osiłek, biorę obydwie i przez chwilę przytulam. Długo nie wytrzymuję, więc za chwilę siadam i każda dostaje swoje kolano i przytulanie jest kontynuowane.  Któregoś dnia, kiedy taki obrazek miał miejsce, jedna z pracownic żłobka skomentowała moje zachowanie mówiąc „No, jak się chciało…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.

    21 lutego 2025

    O rodzinach zastępczych, kłodach pod nogami i innych ważnych sprawach.

    27 sierpnia 2019

    Nowe wyzwanie – płynne czytanie! Czyli o tym jak nauczyłam swoje dzieci czytać.

    10 września 2021
  • Więcej

    Rotawirusy – aktualizacja przebiegu choroby.

    6 maja 2017 / 2 komentarze

    Dziś jest dużo lepiej jeśli chodzi o temperaturę – u młodszej spadła do 36.6, u starszej do 37.3 Natomiast u obu dziewczynek występują nadal biegunki. Nie ostre, kilka w ciągu dnia, ale dość obfite. Podałam im po pół tabletki Nifuroksazytu ( na polecenie pani dr) i zobaczymy jaki będzie tego efekt jutro. Ogólne samopoczucie u młodszej jest dobre, nawet bardzo dobre, bo zaczyna już rozrabiać 🙂 Starsza całymi dniami leży na kanapie, widać, że jest dużo bardziej osłabiona niż siostra. Podaliśmy jej Orsalit, obie dużo piją, na obiad rosołek, w międzyczasie bułeczka z masłem. Miejmy nadzieję, że wirusy już na wykończeniu 🙂

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Nowe stare wyzwania.

    30 września 2022

    Sześciolatek w 1 klasie. Trzeci rok.

    16 stycznia 2024

    Życzenia

    24 grudnia 2021
  • Więcej

    Co to są te rotawirusy?

    5 maja 2017 / 2 komentarze

    Cóż, zdążyliśmy zorganizować tylko jedną wycieczkę i niestety nasza majówka zakończyła się. Obie z J. dostałyśmy bowiem wysokiej gorączki i musiałyśmy położyć się do łóżka. Od wczoraj ja czuję się lepiej, natomiast u dziewczynek zaczęła się biegunka i u E. wymioty. Od zaprzyjaźnionej lekarki dowiedziałam się, że znów jest mnóstwo zachorowań na rotawirusy i na 100% właśnie to nas dopadło. O dziwo mąż jak do tej pory trzyma się dzielnie i dba o wszystkie kobiety swego życia 😉 Nie wiem, czy spotkaliście się z rotawirusem, więc dziś chciałabym Wam opisać jak przebiega u nas choroba. Być może nasze doświadczenia przydadzą Wam się i posłużą za wskazówkę, choć oczywiście trzymam kciuki,…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Adaptacja dziecka w żłobku i przedszkolu

    4 lipca 2017

    Mój mąż psychopata część 2. Czy mamy jeszcze dom?

    3 sierpnia 2023

    Lustereczko.

    14 lutego 2020
 Starsze wpisy
Nowsze Wpisy 

Facebook

Instagram

Obserwuj na Instagramie

Napisz do mnie

naszmalyswiatek@gmail.com

Tagi

#przedszkole (4) Adopcja (32) adopcyjne dylematy (14) Alkoholizm (2) Alkoholizm i nałogi (2) Dobre bo sprawdzone (47) Dziecko (40) dzieckokreatywne (3) Dzień jak co dzień (148) Edukacja (8) Filmy (2) Filmy dla dzieci (6) Historie prawdziwe (27) Imprezy (12) Inne (18) Jawność adopcji (11) koronawirus (12) Książeczki (12) Kuchnia (4) Kuchnia nieperfekcyjnej pani domu (12) Miłość (104) Molestowanie seksualne (2) Nieudane adopcje (12) odrzucone propozycje (2) Ogródek (14) Podróże i wycieczki (86) porzucenie (2) Powiedzonka dzieci (43) Procedury adopcyjne (46) psychologia (5) Psychologia dziecka (181) rodzina (8) Rozwój dziecka (73) Społeczeństwo (66) sześciolatek w pierwszej klasie (5) szkoła (20) Tradycje (8) trauma (4) Urodziny Bloga (4) wakacje (6) Wychowanie (186) Zdrowie (42) Z humorem (5) Święta (50) Żłobek i przedszkole (51)

Najnowsze komentarze

  • izzy - Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • izzy - Adopcja dziecka – pytania i odpowiedzi część 1.
  • Kamila - Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • Anonim - Adopcja dziecka – pytania i odpowiedzi część 1.
  • izzy - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.

Ostatnie wpisy

  • Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • Trauma porzucenia. Część 3. Zanim się urodziłeś.
  • Adopcja i trauma porzucenia. Część 2. Początki.
  • Adopcja i trauma porzucenia.

Tagi

#przedszkole Adopcja adopcyjne dylematy Alkoholizm Alkoholizm i nałogi Dobre bo sprawdzone Dziecko dzieckokreatywne Dzień jak co dzień Edukacja Filmy Filmy dla dzieci Historie prawdziwe Imprezy Inne Jawność adopcji koronawirus Książeczki Kuchnia Kuchnia nieperfekcyjnej pani domu Miłość Molestowanie seksualne Nieudane adopcje odrzucone propozycje Ogródek Podróże i wycieczki porzucenie Powiedzonka dzieci Procedury adopcyjne psychologia Psychologia dziecka rodzina Rozwój dziecka Społeczeństwo sześciolatek w pierwszej klasie szkoła Tradycje trauma Urodziny Bloga wakacje Wychowanie Zdrowie Z humorem Święta Żłobek i przedszkole

Ostatnie wpisy

  • Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • Trauma porzucenia. Część 3. Zanim się urodziłeś.
  • Adopcja i trauma porzucenia. Część 2. Początki.
  • Adopcja i trauma porzucenia.

Najnowsze komentarze

  • izzy - Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • izzy - Adopcja dziecka – pytania i odpowiedzi część 1.
  • Kamila - Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • Anonim - Adopcja dziecka – pytania i odpowiedzi część 1.
  • izzy - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.

Archiwa

  • kwiecień 2025
  • luty 2025
  • styczeń 2025
  • październik 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • listopad 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017

Kategorie

  • Adopcja
  • Dziecko
  • Kuchnia i Zdrowie
  • Niepłodność
  • O Blogu
  • Psychologia
  • Świat w obiektywie
  • Szkoła
  • Więcej

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
Ashe Motyw przez WP Royal.