-
No to ruszamy!
Już wkrótce koniec długiego weekendu, ale dla nas to początek długo wyczekiwanych wakacji 🙂 W tym roku maj znów należy do Chorwacji, tym razem jednak udajemy się dalej na południe. Tym, którzy też planują wyjazd do tego pięknego kraju, polecam mojego posta z zeszłego roku, znajdziecie tam praktyczne informacje i jak zwykle dużo zdjęć 🙂 A tym, którzy się nie wybierają też polecam 😉 Ciekawostki takie jak gdzie znaleziono największego trufla, albo które miasto jest najmniejsze na świecie, na pewno wam się spodobają :)) Link do posta —-> https://www.naszmalyswiatek.pl/2017/06/wreszcie-jest-relacja-z-wakacji-w.html Zajrzyjcie też na Facebooka,tam dostępny jest też filmik z wybranymi zdjęciami. Na bloga oczywiście będę wpadać, a jeśli wy stęsknicie się za Naszym…
-
Idylla.
Jak tam wasza majóweczka? Co by nie mówić, to pogoda się zreflektowała – po zimnym marcu, kwiecień i początek maja są cudowne. My jesteśmy w trakcie pakowania na dłuższy wyjazd, ale o tym jutro 🙂 Popatrzcie kogo spotkałam – czyżby to jakiś znak? 🙂 Mam nadzieję, że tak i już wkrótce posypią się dobre wiadomości od was 🙂 I kto mówi, że pod Warszawą jest złe powietrze 😉 Bocian wie lepiej 😛 A wszędzie dookoła sielsko anielsko. Zobaczcie sami: Życzę wam właśnie takiego odpoczynku.
-
Nieborów, Arkadia i … Akademia Pana Kleksa.
Pałac Radziwiłłów w Nieborowie pod Łowiczem oraz pobliski park romantyczny w Arkadii co roku ściągają około 100 tysięcy zwiedzających. Jeżeli jeszcze nie znacie tych miejsc, warto je odwiedzić, to właśnie tam kręcono bowiem znaną chyba każdemu Akademię Pana Kleksa. Nieborowski pałac jest jedną z najlepiej zachowanych siedzib magnackich w naszym kraju, a leżący zaledwie kilka kilometrów od niego romantyczny park w Arkadii jest ewenementem na skalę europejską – zaprasza włodarz gminy Nieborów. – Arkadyjski kompleks stylizowany jest na mityczną krainę szczęśliwości – Arkadię. Historia pałacu w Nieborowie rozpoczęła się 1695 roku. Na zlecenie rezydującego w Łowiczu prymasa Michała Radziejowskiego projekt pałacu stworzył słynny architekt Tylman z Gameren. Niespełna sto lat…
-
Suche i wtórne utonięcia – jak rozpoznać objawy i udzielić pomocy.
W zeszłym roku, w USA doszło do tragedii. Francisco Delgado (lat 4), krótko po wyjściu z wody, zaczął uskarżać się na ból brzucha. Przez następny tydzień wymiotował i miał biegunkę. Rodzice nie sądzili, że dolega mu coś poważnego. Przez tydzień obserwowali synka i wydawało im się, że jego stan się poprawia. Po około tygodniu Francisco zasłabł. Zmarł zaraz po przewiezieniu do szpitala. Kilka dni temu na Florydzie, miała miejsce podobna sytuacja. Elianna Grace miała jednak więcej szczęścia. Znając nagłościoną sprawę sprzed roku, jej zaniepokojona mama zabrała dziecko do szpitala, po tym jak dziewczynka zachłysnęła się wodą w basenie. Przyjrzyjmy się więc dziś bliżej problemowi suchych i wtórnych utonięć. Objawy suchego i wtórnego utonięcia…
-
Akcja drzazga.
Muszę wam powiedzieć, że od kilku dni Elsa jest nieznośna. W ogóle nie słucha co do niej mówimy. Nie ruszaj czegoś tam – oczywiście rusza. Przyjdź na chwilę – trzeba powtarzać 10 razy, bo nie słyszy zamknięta gdzieś w swoim księżniczkowym świecie. Mówię do niej, żeby nie skakała na trampolinie przez siostrę – oczywiście skacze. I tak dalej i tak dalej. No i stało się. W przedszkolu nie posłuchała cioci, która prosiła, żeby nie wkładała rączki w jakąś dziurę na placu zabaw i oczywiście nie posłuchała i weszła jej drzazga. Wielka jak ucho słonia. Kiedy odbierałam ją wczoraj chwilę po 15, wyszła z sali z zawiniętym paluszkiem i miną w…