• Niepłodność,  Psychologia,  Więcej

    Niepłodności nie ma (?)

    Witajcie kochani w kolejnym tygodniu. Dla mnie poniedziałki są trudne, znów trzeba wskoczyć w tryb wstawania wcześnie, odwożenia dzieci do przedszkola, pracy i sprzątania. Kiedy dziś na dodatek zobaczyłam, że w nocy spadł śnieg, miałam ochotę wrócić do łóżka i odwołać zajęcia. Brrr. Teraz po śniegu wprawdzie zostało tylko wspomnienie, ale nadal pogoda nieciekawa, pomimo tego, że świeci słonko.  Na takie widoki czekam… Dziś chciałabym powrócić do tematu niepłodności. Jakiś czas temu pisałam wam o tym jak trudno było utrzymać kontakty z innymi koleżankami, które pozachodziły w ciążę. Co by nie mówić, w przyjaźniach jednak łączy nas wspólny świat, środowisko. Nie trudno więc o znajomości w szkole. Razem przeżywaliśmy klasówki,…

  • Więcej

    Niemiec płakał jak kasę wypłacał.

    W piątki staram się nie poruszać trudnych tematów, więc tradycyjnie coś lajtowego 😉 Tak szczerze mówiąc, gdyby nie to, że historia, którą wam dziś opowiem dotyczy mojej rodziny, pewnie trudno byłoby mi we wszystko uwierzyć. Będziecie więc musieli mi zaufać, że taka sytuacja miała miejsce 🙂 Mieszkając w blokach, byliśmy w posiadaniu tylko jednego samochodu, którym na co dzień dojeżdżałam do pracy (umawiałam się wtedy na późniejsze godziny, by nie stać w korkach) Mąż miał do pracy około 5 kilometrów co rankami stanowiło jakieś 45minut  autem, czy autobusem. W miarę upływu lat starałam się znajdować sobie pracę coraz bliżej domu, więc coraz częściej samochód zostawał w domu. Mąż wolał chodzić na…

  • Dziecko,  Psychologia,  Świat w obiektywie,  Więcej

    Rodzic rodzicowi nierówny.

    Wreszcie przyszła wiosna i mam nadzieję, że taka temperatura jak dziś utrzyma się dłużej. Zupełnie inaczej człowiek się czuje i wreszcie budzi się do życia. W ogródku powychodziły krokusy, pomalutku przebijają się tulipanki 🙂 Jest dobrze. Miałam na dziś inny temat dla was, ale po drodze oczywiście pojawiło się kilka nowych, ciekawych sytuacji, więc żeby na świeżo się nimi podzielić, oto jedna z nich. Bardzo jestem ciekawa waszej opinii na ten temat, ponieważ jest to dla mnie nowość i dopiero testuję jak powinnam się zachować i co powiedzieć 😉 Moja starsza córka zapytała mnie, czy mogłabym pomalować jej paznokcie. Zdziwiłam się i pytam po co, więc odpowiedziała, że podobają się…

  • Dziecko,  Więcej

    Miejsca przyjazne dzieciom. Serio?

    Wreszcie powolutku nadchodzi wiosna. Nie mogę się doczekać momentu, w którym zrzucę wreszcie z siebie ciepłą kurtkę, a buty zmienię na jakieś lżejsze. Ale choć temperatura w słońcu wydaje się wskazywać inaczej, tak naprawdę nadal jest chłodno. Być może za sprawą okropnego wiatru, który wieje od kilku dni ze zmienną siłą. Tak czy siak, co by nie było, to oczywiście nie przeszkadza, by rozpocząć sezon zabaw na świeżym powietrzu 🙂 Po południu udajemy się więc do przedszkolnego ogródka, żeby dziewczyny mogły się wyszaleć.  Dziś piąteczek, jak to mówią taki mini weekend, więc i post z przymrużeniem oka. Już dawno nie wrzucałam wam kompilacji śmiesznych obrazków, a właśnie natknęłam się na…