• Psychologia,  Więcej

    Życie poza mediami społecznościowymi.

    O  tragicznych wydarzeniach z sierpnia tego roku, słyszał chyba cały świat… Na historię zaginięcia ciężarnej kobiety, Shanann Watts i jej dwóch córek 4-letniej Belli i 3-letniej Celeste, trafiłam przypadkiem przeglądając amerykańską prasę w poszukiwaniu materiałów na lekcję. Jestem dość wrażliwa i wyczulona na sprawy, które dotyczą dzieci, dlatego też pozwoliłam sobie na obejrzenie materiału filmowego, w którym mąż i ojciec wypowiadał się przed kamerą prosząc o pomoc w odnalezieniu jego rodziny. Nie wiem, czy dlatego, że oglądałam w swoim życiu setki kryminałów i czytałam książki, czy coś mi się w tym człowieku po prostu nie spodobało (choćby to jak spokojnie mówił o zaginięciu tej trójki), ale pomyślałam wtedy, że wcale…

  • Dziecko,  Psychologia,  Więcej

    Rodzic niereformowalny.

    Dzisiaj troszkę sobie ponarzekam na innych rodziców. A co! W zasadzie rzadko krytykuję kogokolwiek, bo staram się być tolerancyjna i nie wchodzić z butami w życie innych, a w szczególności w metody wychowawcze. Chciałabym jednak podzielić się z wami pewnymi wydarzeniami, bo być może wy będziecie w stanie mi to wszystko wytłumaczyć. Albo jeszcze lepiej. Może weźmiecie do ręki młotek i pukniecie mnie w głowę mówiąc, że to oni mają rację, że ja jestem zbyt sztywna i się po prostu nie znam… Niedawno gościliśmy na urodzinach jednego z kolegów moich dziewczynek. Zwykła impreza, bez wielkiego halo, czyli rodzice siedzieli przy stole, a dzieci bawiły się razem w pokoju jubilata. No i fajnie.…

  • Adopcja,  Psychologia,  Więcej

    Adopcyjne dylematy. Druga mama.

    Kilka dni temu. – Ja się urodziłam z brzuszka innej pani, prawda?, zapytała Elsa zakładając buty przed wyjściem na balet. – Tak, żabko, zgadza się, odpowiedziałam. – A czemu ty nie mnie nie urodziłaś? No cóż. Nie był to moment na dłuższą rozmowę na ten temat, rzuciłam więc krótko: – Pamiętasz przecież, że mój brzuszek był chory i nie mógł w nim zamieszkać dzidziuś. – A tatuś?  – Tatusiowie nie rodzą dzieci, wiesz o tym, uśmiechnęłam się. – No tak, odwzajemniła uśmiech Elsa.  – A czemu pytasz? – A tak tylko chciałam wiedzieć, odpowiedziała krótko moja córka i poszła do samochodu. Na co dzień nie rozmawiamy o sprawach adopcji w…

  • Dziecko,  Więcej

    Mój przyjaciel smoczek i kciuk.

    W swoim życiu poznałam zarówno przeciwników jak i zwolenników smoczka. Jak wiecie ja staram się nie brnąć ani w jedną ani drugą stronę i zachować rozsądek (staram się, co oczywiście nie zawsze mi wychodzi) Dlatego też przed narodzinami naszych dziewczynek, kiedy to przygotowywaliśmy się na przyjście pierwszej, zakupiłam piękny smoczuś, oczywiście z ulubionym motywem przewodnim, czyli owieczką. Ten zakup wydawał mi się tak naturalny, że nawet nie pomyślałam, że mogłoby być inaczej. Jak się potem przekonałam, narodziny dziecka weryfikują naszą wizję rodzicielstwa. Część rzeczy była zupełnie nieprzydatna, a na przykład zabawki, które dla dorosłych wydawały się rewelacją, nawet nie mogły równać się choćby koszowi na bieliznę, który przez 3 lata…

  • Adopcja,  Dziecko,  Psychologia,  Więcej

    Dzieci z chmur.

    – Widziałam cię z góry wiesz?, powiedziała do mnie Elsa na ucho siedząc mi na kolanach. Nie bardzo wiedziałam o co chodzi. – Z góry? – No wiesz, jak stałam w tej kolejce. – Jakiej kolejce kochanie? – No wiesz, w tej w niebie, co dzieci stały po swoich rodziców, tłumaczy Elsa zdziwiona, że nadal nic nie rozumiem. – Jejku, czemu tak długo musiałyśmy czekać?, dopytuje. Uśmiechnęłam się do niej. – No wiesz, my też tu na dole czekaliśmy z tatusiem. – No tak, tyle dzieci przed nami stało.  Od czasu do czasu przypominam dziewczynkom jak się u nas znalazły, ale jak widać niepotrzebnie. Doskonale to pamiętają. To takie małe,…