Psychologia
-
O pewnej babci na placu zabaw, czyli kogo widzimy w lustrze i dlaczego.
Kiedy patrzymy na siebie w lustrze widzimy pewien obraz. Dziewczyna lub chłopak ubrani w takie a nie inne ubrania, prezentujący jakiś styl, może pochodzenie, może przynależność do jakiejś grupy. Ale gdy przyjrzymy się sobie głębiej, zobaczymy nie tylko ten powierzchowny obraz a to co kryje się pod nim. Kiedy byłam mała, pewnie jak każda dziewczynka, zakładałam ubrania mojej mamy. Były to zwykle rzeczy, które się świeciły, były na swój sposób atrakcyjne. Patrząc w lustro wyobrażałam sobie, że jestem księżniczką. Nagle wszystkie misie obok mnie stawały się moimi poddanymi, podziwiającymi mnie za urodę, piękne stroje, dobre serce. Wyobrażałam sobie muzykę, bal, tańczyłam i byłam szczęśliwa. Patrząc w lustro nie widziałam zwykłej…
-
O budowaniu więzi, czyli kilka prostych zasad na co dzień.
Więzi z dzieckiem nie da się kupić. Nie da się też nadrobić straconego czasu, gdy nagle jako dorośli budzimy się i uświadamiamy sobie, że nasze dzieci wyszły z domu i została pustka. O to szczególne i wyjątkowe uczucie trzeba zadbać od samego początku. Dziś przedstawię Wam kilka pomysłów jak budować, czy też poprawić więź z dzieckiem. 1. Przytulamy jak najczęściej. Dotyk ma magiczną moc. Nie ważne, czy dotyczy dzieci, czy dorosłych, przytulenie sprawia, że człowiek ten mały i ten duży czuje się bezpiecznie, wie, że jest kochany. Należy pamiętać jednak, że przytulamy nie tylko wtedy, kiedy dziecko jest grzeczne, słodkie i kochane. Przytulamy również wtedy, kiedy coś napsociło, nie słuchało…