Więcej

  • Więcej

    Jeśli nie chcesz swojej zguby, nie bierz dziecka na zakupy.

    Dawno dawno temu, kiedy jeszcze nie miałam dzieci, ani nawet nie zanosiło się na to, widziałam taką oto reklamę: tata z dzieckiem w supermarkecie, dziecko próbuje wymusić kupno słodyczy, ojciec oczywiście odmawia, a wtedy dziecko rzuca się na podłogę i krzyczy, że chce cukierki. Do tego zaczyna biegać i zrzucać produkty z półek. Skonsternowany sytuacją ojciec nie wie za bardzo co zrobić, inni ludzie zatrzymują się i przyglądają całej sytuacji. Na koniec pojawia się napis „Use condoms”  („Używaj prezerwatyw”) zachęcający do zakupu pewnego produktu. I choć to tylko reklama,  to wbiła się w moją pamięć dość głęboko, a wizja takich scen z udziałem moich własnych dzieci stała się realna, gdy zostałam mamą.…

  • Więcej

    Ich pierwszy raz. Film „Pierwsza Gwiazdka”

    Z okazji Mikołajek zabraliśmy dziewczyny do kina. Już wiele razy przechodziliśmy obok i za każdym razem E. mówiła, że chciałaby iść, więc zdecydowaliśmy, że nadszedł wreszcie ten moment, w którym obie są gotowe do skupienia się 1.5h przed dużym ekranem. Nie ma zbyt wielu filmów dla tak małych dzieci, ale propozycja od Sony Studio wydała się dla nich odpowiednia. „Pierwsza gwiazdka” to ciepły i sympatyczny film, opowiadający historię narodzin Jezusa z perspektywy zwierząt. Pomimo tego że w filmie nie znajdziecie wszystkich szczegółów dotyczących życia Maryi i Józefa, to z powodzeniem może on stanowić bazę do rozwinięcia tematu. Twórcy filmu postanowili przypomnieć nam, że to właśnie zwierzęta odegrały bardzo ważną rolę…

  • Więcej

    Facet na zakupach.

    Szał świątecznych zakupów ogarnął wszystkich dookoła. Jak co roku obiecuję sobie, że zacznę wcześniej i mimo iż do perfekcji wiele mi jeszcze brakuje, to nie powiem, idę w dobrym kierunku – sporo prezentów już czeka tylko na spakowanie. I choć jestem dobrej myśli, że tym razem ze wszystkim się wyrobię, to pewnie na samym finiszu okaże się, że znów zabrakło mi tego jednego dnia. Też tak macie? Bo ja zawsze. Obojętne jak wcześnie zacznę, to i tak zawsze mi go brakuje, albo tej jednej godziny, albo choćby tych pięciu minut. Ogólnie bardzo lubię kupować innym prezenty, zwłaszcza bliskim mi osobom, które dobrze znam. Nie muszę wtedy wymyślać niczego na siłę,…

  • Więcej

    Mała patriotka.

    Sobotni poranek. Obie dziewczynki zgodnie zadecydowały, że będą budować zamek z klocków (o dziwo razem, bo zwykle każda tworzy coś według swojego pomysłu) Mąż szykował śniadanie, a ja w tym czasie zajęłam się poranną toaletą. Gdy wyszłam z łazienki, rozpromieniona E. przybiega i ciągnie mnie za rękaw. ~ Mama, mama, zobacz jaki zamek zbudowałyśmy. Byłam pod wrażeniem. Budowla prezentowała się naprawdę okazale, a tym bardziej byłam z nich dumna, że obyło się bez ofiar 😉 Nie wyrywały sobie klocków, nie kłóciły się. ~A widziałaś wieżę?, docieka E. ~Tak widziałam, oczywiście.  Wieża była tak duża, że myślałam, że się zaraz zawali, ale tak naprawdę to nie jej rozmiar był najważniejszy. Nie…

  • Świat w obiektywie,  Więcej

    Hu hu ha

    Kiedy byłam mała i padał śnieg, mój tata mówił mi, że to aniołki w niebie robią porządki i trzepią pierzynki 🙂 Dziś od rana chyba wielkie sprzątanie tam na górze, bo pada i pada, a świat staje się coraz bielszy.  W ostatniej chwili zdążyłam wczoraj ze zdjęciami jesieni, bo gdy patrzę teraz za okno, to już prawdziwa zima. Nie powiem, zrobiło się magicznie 🙂 Oby śnieg wytrzymał do Świąt! Oj muszę dosypać jedzonko do karmnika 😉