Więcej
-
Alarm! Dziecko chore za granicą!
Z naszych wakacji w Chorwacji, starsza córka przywiozła sobie pamiątkę – anginę. Co robić, gdy dziecko zachoruje, a odległość dzieląca nas od naszego kraju nie pozwala nam po prostu wsiąść w samochód i w parę chwil zjawić się u ulubionej pediatry? Przede wszystkim nie panikować. Wiem, że łatwiej powiedzieć, trudniej wykonać, ale to dobra rada. Większość z krajów, które odwiedzamy ma naprawdę dobrą opiekę medyczną i możemy spokojnie udać się do miejscowego lekarza. Jest jednak jedno ale. Musimy przygotować się na taką ewentualność i mieć ze sobą ubezpieczenie, które pozwoli nam z takiej opieki skorzystać nieodpłatnie. SUMA UBEZPIECZENIA Jedną z najistotniejszych kwestii jest suma ubezpieczenia. To od jej wysokości zależy…
-
Chorwacja – wspomnień czar. Zapraszamy na relację.
Nasze wakacje niestety dobiegły końca. Chciałabym podzielić się z Wami naszymi doświadczeniami i wrażeniami z wyjazdu. Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku.
-
Świat według dziecka, czyli jak wychować, żeby nie zwariować.
Nie mam może zbyt długiego stażu jako mama, ale zdążyłam się przekonać o tym, że świat według dziecka to niekoniecznie świat według rodzica. I mimo, iż jest we mnie bardzo dużo dziecka, ba, powiem więcej, będąc nauczycielką tak naprawdę nigdy nie opuściłam szkoły i jestem na bieżąco z większością rzeczy na każdym etapie rozwoju, to wciąż życie mnie zaskakuje. Skłamałabym mówiąc, że jestem przykładem osoby cierpliwej. Nie jestem. Choć przyznaję, że cała ta nasza walka o dziecko nauczyła mnie być pokornym i poniekąd cierpliwym z przymusu. Super mamą chyba też nie jestem, bo każdy dzień kosztuje mnie tak wiele pracy, że gdy wybija godzina 20 i dziewczynki kładą się spać,…
-
Mamusiowy świat
Kochaj róże, kochaj bratki a najbardziej serce matki Kiedy chodziłam do szkoły podstawowej, większość dzieci była w posiadaniu tzw. pamiętników. Dawało się je kolegom/koleżankom ze szkoły, z podwórka, aby coś wpisali na pamiątkę, czasem coś narysowali. Zdarzało się też, że ktoś wszedł w posiadanie naklejek i wtedy z dumą mógł umieścić je obok swojego wierszyka. Wpis o różach i sercu matki pamiętam bardzo dobrze, był on chyba najczęściej umieszczany na kartkach pamiętnika. Być może za sprawą tego, że był krótki i łatwo było go zapamiętać, a być może dlatego, że to jedno zdanie w dziecięcy sposób wyrażało tak wiele. Pamiętam też i taki wpis: Żyć to nie znaczy iść przez…
-
Ruszamy! Czyli o tym jak przygotować dziecko do podróży.
Podróże z dzieckiem mogą być wspaniałą przygodą, oczywiście pod warunkiem, że wyprawa im się spodoba i będą się dobrze bawić 🙂 Poniżej lista rzeczy, które robimy, by pozytywnie nastawić dziecko do wyjazdu. Mam nadzieję, że się przyda 🙂 1. Na długi czas przed wyjazdem zaczynamy opowiadać dziewczynkom gdzie jedziemy, co będziemy robić. Wybieramy oczywiście same wspaniałe chwile takie jak np. kąpiele się w morzu (uwielbiają), jedzenie lodów (uwielbiają jeszcze bardziej), zabawy w piasku, na placu zabaw. Cały czas podkreślamy jak będzie super i że niedługo już wyjeżdżamy ( nie do końca mają jeszcze poczucie czasu, więc np. pokazujemy na kalendarzu dzień dzisiejszy i dzień wyjazdu. Dzięki temu, wiedzą, czy termin…










