-
Rywalizacja.
Elsa wraz z koleżanką została wytypowana do międzyprzedszkolnego konkursu w śpiewaniu. Z całej placówki pojechało jeszcze dwoje dzieci z najstarszej grupy. Zapytałam szczerze Elsę, czy chce wziąć udział w tej imprezie, wiadomo, zupełnie inaczej śpiewa się w swoim przedszkolu, a inaczej na obcej scenie. Ale cóż, mikrofon i scena kochają moje dziecko, a ono też czuje się jak ryba w wodzie stojąc przed publicznością, więc odpowiedziała mi, że chce. Rano, w dniu konkursu, odwiozłam Elsę do przedszkola, a sama pojechałam na jedne zajęcia. Zdążyła zjeść śniadanie, zrobić jakiś tam projekt z podręcznika i pojechałyśmy. Szczerze mówiąc byłam bardzo ciekawa tego występu, ponieważ pierwszy raz moja córka brała udział w czymś, co niesie…
-
Zdrowe zakupy, czyli co nas truje i zabija.
Nie od dziś wiadomo, że produkty, które obecnie kupujemy różnią się od tych, które pamiętamy jeszcze z dzieciństwa. Ilość trujących składników, jakie spożywamy rocznie jest zatrważająca, a slogany o rzekomej zdrowej żywności często pozostają tylko pustymi słowami. Walka o klienta i jego portfel sięga tak głęboko, że producenci prześcigają się z hasełkami przyciągającymi konsumenta. „Bez glutaminianu sodu”, „Bogate w magnez”, „Zapewnia dzienne zapotrzebowanie na wapń” to tylko kilka chwytliwych trików marketingowych. Cóż z tego, że produkt nie zawiera glutaminianu skoro ma w sobie inne śmiercionośne substancje, które spożywane w nadmiarze prowadzą do poważnych uszczerbków na zdrowiu. Przyzwyczailiśmy się również do obecności cukru, nie dziwi nas już on w jogurcie, czy…
-
Opcja adopcja.
Większość z nas nie wierzy w postanowienia noworoczne, ale co by nie mówić ten magiczny moment, ta jedna sekunda, kiedy kończy się stary rok, czasem pozwala nam uwierzyć, że może będzie lepiej? Rozmawiając ze znajomymi nie raz słyszę „Niech ten rok już się skończy”, bo albo ktoś ma problemy zdrowotne, albo w pracy nie idzie, albo ciężko coś załatwić. Tak jakby ten jeden dzień mógł wiele zmienić… Ale paradoksalnie czasem zmienia. Dlaczego? Bo zmienia się nasze nastawienie, bo zaczynamy dostrzegać pewne rzeczy i inaczej patrzeć na nasze życie. Może dlatego ten okres Świąt i Nowego Roku jest dla niektórych tą magiczną datą, kiedy to otwieramy się na nowe, dotąd nieznane…
-
Jaki Sylwester, taki cały rok? Nie, dziękuję.
Jak to powiadają, udany Sylwester to udany cały rok. Szczerze mówiąc jeśli tak właśnie ma być, jeśli cały 2019 ma być taki jak Sylwester i Nowy Rok, to ja już od razu poproszę o następny… 30 grudnia, niedzielny poranek. Leżę z gorączką. Zresztą nie tylko ja. Zaniemógł mój tata, zaniemogła Misia. Wszyscy to samo, temperatura, kaszel, lekki katar. Rewelacja, nie ma co. Nie można było chyba znaleźć gorszego czasu na chorowanie – znalezienie wolnego terminu do internisty w niedzielę, w przeddzień Sylwestra, graniczy z cudem. Gorączka spada tylko na chwilę, a kaszel rozszarpuje gardło – przynajmniej moje. Niczym na dobrej aukcji na Allegro, próbujemy oboje z mężem upolować jakiś termin…
-
Ostatni dzień roku.
Podobno nie powinno się mówić „Święta, święta i po świętach” , ale raczej sprawić, żeby Boże Narodzenie trwało w naszych sercach jak najdłużej, czego wam kochani serdecznie życzę 🙂 Chciałabym również bardzo podziękować wam za wszystkie życzenia, te na blogu, te mailowe, telefoniczne i karteczki, które z wielką radością wyjmowałam ze skrzynki. Mam nadzieję, że spędziliście radosny czas w gronie rodzinnym, trochę odpoczęliście i nie przybyło wam zbyt dużo w pasie 😉 Dziś oczywiście nie sposób nie zauważyć większego poruszenia przy wszystkich sklepach i centrach handlowych. Ostatni dzień starego roku. Dla jednych szczęśliwy, inni zaś odetchną z ulgą, że się kończy. I choć w zasadzie to tylko jeden dzień, jedna…












