Dziecko

  • Dziecko,  Więcej

    Pożegnanie z pieluszkami.

    Kochani! Muszę podzielić się z wami tą radosną nowiną. Po 3 latach, 56982636735 zużytych pieluszek i 3628394827 mokrych chusteczek, obie moje dziewczynki stały się dorosłymi pannami! Od kilku tygodni, również i młodszej nie zakładamy na noc pieluchy, a więc… żegnaj przewijaku! Stały widok w naszej łazience 🙂 Kiedy zacząć pożegnanie z pieluszką? No cóż. Moja mama nie miała wyjścia, musiała mnie „odpieluchować” jak najszybciej. Pieluszki tetrowe na pewno nie były tak komfortowe jak dzisiejsze, zarówno dla rodziców jak i dziecka. Mając 7-8 miesięcy, chętnie siedziałam już na nocniczku i bawiłam się przesuwając dookoła siebie pociąg na sznurku.  Moja E. natomiast, nie była absolutnie zainteresowana wyżej wspomnianym przedmiotem. Oj my naiwni.…

  • Dziecko,  Więcej

    Dziecko bezpieczne w domu

    Ding-dong. Proszę!, słyszymy. Naciskam więc klamkę i białe drzwi otwierają się. Zostawiamy kurtki w szafie i przechodzimy dalej. Długi przedpokój prowadzi do dużego pokoju. Pomieszczenie zaskakuje mnie. Ściany pomalowane na biało, kanapa przykryta starym, brązowym kocem a na podłodze dywan w kwiaty. Po chwili moją uwagę przyciąga chyba nowa meblościanka. Ale coś mi w niej nie pasuje. Podchodzę bliżej. Wszystkie uchwyty zostały wyjęte, zostały po nich tylko małe otworki. Za szybą porozrzucane maskotki, kilka książek i zabawek.  Zostajemy zaproszeni do stołu. Próbując usiąść na krześle napotykam na niespodziankę. Związane plastikowymi opaskami zaciskowymi, używanymi przez niektórych do przywiązywania kołpaków, uniemożliwiają swobodne ich rozstawienie. Siadamy więc blisko siebie i każde z nas próbuje znaleźć…

  • Dziecko,  Więcej

    Kulturka musi być! A co!

    No normalnie nie wierzę! Poczekajcie, bo jeszcze biorę oddech po tym co się wydarzyło.  „Ja cię kręcę” (jak to mówi E., która powtarza moje słowa) moje dziecko dziś udowodniło, że nawet 3-latek może wykazać się kulturą 😉 No, ale od początku. Dziewczynki są dość otwarte na ludzi przychodzących do naszego domu, zwłaszcza na osoby, które już znają ( i akurat nie mają Dnia Focha, albo much w nosie) i zwykle przybijają piątki, żółwiki, martwe żółwiki (!!) beczki i takie tam. Swoją drogą, to kto u licha wymyślił martwego żółwia… Tak czy siak, możecie być pewni, że to nie ja je tego nauczyłam. No, ale do rzeczy. Przyszedł dziś do nas…

  • Dziecko,  Więcej

    Kiedy będę duża, będę ….

    Ciężka noc. Niezapowiedziany gość w postaci niejakiego Grześka aka Grzegorza Orkana, dał się we znaki. Budziłam się chyba z 5 razy i niczym lunatyk wędrowałam do okna zobaczyć, czy nasza trampolina jeszcze stoi. O co chodzi? A no latem, gdy postanowił wpaść do nas kuzyn niejakiego Grzegorza, nasza trampolina wylądowała na ogrodzeniu sąsiada (z którym nie bardzo się lubimy, ale o tym za chwilę) Za żadne skarby nie chciałam mu tej trampoliny podarować, mając na uwadze taki oto krótki filmik znaleziony w Internecie: Mimo, że mąż zaklinał, że tym razem trampolina jest dobrze przymocowana, koszmar w postaci ewentualnego prezentu dla sąsiada powracał przez całą noc.  – Mamusia, poszarpały mi się…

  • Dziecko,  Więcej

    Ratunku! Moje dziecko kłamie!

    Prowadziłam kiedyś zajęcia z dziećmi. Cisza. Ławki ustawione w podkowę, więc mam możliwość bycia blisko każdego ucznia. Każdy wpatrzony w zeszyt robi zadania, kiedy nagle słyszymy …pfff. Jedno dziecko puściło bąka, pruka, czy jak kto woli. Dokładnie wiedziałam, która to dziewczynka, czekałam jednak na reakcję dzieci, jak się zachowają. Oczywiście nie mogły przepuścić takiej okazji i zaczęły się komentarze typu „Fuj, kto to zrobił?” Oprócz mnie chyba nikt tego nie wiedział, ale ja na razie milczałam. Nagle wstaje sprawca smrodu, już myślę, że chce się przyznać, ale nie wierzę własnym uszom. „To ona!”, krzyczy dziewczynka wskazując na koleżankę siedzącą obok. Zbaraniałam. Nikt nie wiedział kto to, więc nie musiała się wcale odzywać,…