• Świat w obiektywie,  Szkoła,  Więcej

    To i owo.

    Obiecałam, że będę robić comiesięczne podsumowania i cóż, tyle z moich postanowień 😉 Zaraz luty a ja nawet porządnie nie opisałam zakończenia roku. Nie wiem jak wam, ale mnie bardzo szybko minął okres do Bożego Narodzenia. Tak jak nie raz wspominałam, zima jest dla mnie czasem uśpienia pewnych aktywności, ale w ich miejsce pojawiają się nowe. I tak właśnie próbujemy ogarnąć drobne naprawy i remonty, porządkowanie dokumentów, starych rzeczy, zabawek itd. Nie tyle na święta, co po prostu gdy przyjdzie wiosna, lato, to w domu rzadko chce nam się siedzieć. Przejrzeliśmy więc klamoty w pokoju dziewczyn przy okazji odnajdując zapomniane zabawki, mąż uporządkował garaż, którego części od jakiegoś czasu nie…

  • Świat w obiektywie,  Szkoła,  Więcej

    Migawki z października

    Nawet nie wiem kiedy minął nam ten październik. Pogodowo naprawdę nas rozpieścił – po szkole dziewczynki mogły spędzić jeszcze trochę czasu w ogródku, pojeździć na rowerze, iść na spacer. My pomalutku kończymy roboty ziemne, reszta będzie musiała poczekać do wiosny. Na zimę jesteśmy więc prawie gotowi. Trawnik otrzymał jesienną wertykulację i nawóz, kwiaty pomału przechodzą w stan spoczynku ale jesienne barwy nadal cieszą. Powiewające na wietrze trawy ozdobne i zimozielone krzewy wraz z ozdobnymi kolorowymi kuleczkami należą do moich ulubionych z tego okresu. To tyle z ogródka. A co tam u nas. W szkole panuje jakaś paskudna bakteria, dzieciaki padają jak muchy z biegunką i wymiotami na czele. U nas…

  • Adopcja,  Szkoła

    Sześciolatek w pierwszej klasie. Gotowość szkolna.

    Wiele osób pyta mnie, skąd decyzja o wysłaniu naszego Misiaczka o rok wcześniej do szkoły. Obiecałam, że pojawi się osobny wpis na ten temat, więc oto i on 🙂 Pomysł o wysłaniu dziewczynek razem do szkoły pojawił się dawno temu, kiedy były jeszcze małe. Na tamten moment były to bardzo luźne, niezobowiązujące przemyślenia, ostateczną decyzję podjęliśmy dopiero wtedy, gdy trzeba było składać dokumenty. Na początku chciałabym napisać wam o tym co to znaczy “gotowość szkolna” , w kontekście adopcji temat gotowości przewijał się przecież przez blog wiele razy.Mówiliśmy o tym, że nie każdy niestety może przysposobić dziecko. Pomimo tego, że wielu ludzi ma pragnienie niesienia pomocy, przyjęcie do swej własnej…

  • Adopcja,  Dziecko,  Szkoła

    Pierwsze koty za płoty

    Rozpoczął się kolejny tydzień szkoły. Jak sobie radzimy? Muszę powiedzieć, że najgorzej radzę sobie ja… Nie wiem czy przechodzę jakieś przesilenie jesienne, czy po prostu mój organizm doznał szoku powakacyjnego, ale zasypianie przy interesującym filmie o godzinie 22 to nie w moim stylu. Ja, która należę raczej do nocnych marków niż rannych ptaszków idę na górę spać i nie wiem jak się nazywam. Mam nadzieję, że to minie, że jakoś wpadnę w rytm. Owszem, wstaję te 15 minut wcześniej niż zwykle (6.45), ale czy to ma aż takie znaczenie? Ale ja to pikuś. Najważniejsze, że dziewczynki są zadowolone ze szkoły 🙂 Kiedy w poniedziałek przed rozpoczęciem roku wywieszono listy z…

  • Adopcja,  Szkoła

    Nowe wyzwanie – płynne czytanie! Czyli o tym jak nauczyłam swoje dzieci czytać.

    Zdobycie umiejętności czytania to kolejny krok milowy w życiu małego człowieka. Wraz z nią otwierają się nowe perspektywy, możliwości a pojedyncze literki- ślimaczki otaczające nas dookoła nagle składają się w jedną, logiczną całość. Dziś chciałabym opowiedzieć wam jakie metody wykorzystaliśmy, by nauczyć dziewczynki czytać. Kiedy i od czego zacząć przygodę z czytaniem? W zasadzie zabawy z literkami można zacząć już na bardzo wczesnym etapie rozwoju dziecka wykorzystując do tego układanki, puzzle, piosenki i inne dostępne materiały. Tak też robiliśmy. Ale prawdziwa przygoda z czytaniem rozpoczęła się dopiero w wakacje, zanim starsza córka poszła do zerówki, czyli w wieku 6 lat. Młodsza miała wtedy 5 lat. Oczywiście wcześniej w przedszkolu dziewczynki…