Nasz Mały Światek

Blog o adopcji, miłości, rodzicielstwie, chwilach zwykłych i niezwykłych.

  • Home
  • Adopcja
  • Dziecko
  • Psychologia
  • Niepłodność
  • Świat w obiektywie
  • Zdrowie
  • Więcej
  • O Blogu
  • Home
  • Adopcja
  • Dziecko
  • Psychologia
  • Niepłodność
  • Świat w obiektywie
  • Zdrowie
  • Więcej
  • O Blogu
  • Więcej

    Pieski małe dwa, czyli muzyka wokół nas

    3 kwietnia 2017 / Brak komentarzy

    Dziś napiszę Wam, jaką niesamowitą rolę odegrała i odgrywa w naszym domu muzyka. Zanim dziecko pojawiło się w naszym domu, dostawaliśmy oczywiście tysiące dobrych i „dobrych” rad. Między innymi, żeby dziecku od malutkiego puszczać muzykę poważną. Wszystko fajnie tylko, że … nasza E. wcale nie chciała jej słuchać. Były u niej różne reakcje, od wiercenia się i wykrzywiania twarzy do zanoszenia się płaczem. Zrezygnowaliśmy więc bardzo szybko z Beethovena i udaliśmy się na poszukiwania nowych muzycznych inspiracji, tym razem typowo dla dzieci. Udając się tym tropem, trafiliśmy na Radio Zet Kids, które do upadłego powtarza codziennie te same piosenki. No, ale że dzieci lubią to co powtarzalne, stare przeboje Fasolek,…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Migawki z października

    5 listopada 2021

    Ciężar, który przyszło nam nieść.

    23 marca 2020

    Mój mąż psychopata część 2. Czy mamy jeszcze dom?

    3 sierpnia 2023
  • Dziecko,  Więcej

    Nowy etap w życiu, czyli jak uwolniliśmy J. z łóżeczka

    30 marca 2017 / Brak komentarzy

    Kiedy urodziła się J. mieliśmy do wyboru albo kupić drugie niemowlęce łóżeczko, albo kupić już normalne łóżko, które posłuży kilka następnych lat. Wybraliśmy drugą opcję. Ponieważ E. już sprawnie wtedy się przemieszczała, zrobiliśmy test „otwartego” łóżeczka, czyli samodzielne wchodzenie i wychodzenie z niego. Test zdany na medal, więc szybka decyzja kupujemy „dorosłe” łóżeczko. Wyglądała w nim jak okruszek, więc wszystkie babcie i ciocie z trwogą patrzyły jak taki maluch leżał sobie bez żadnych zabezpieczeń. Moje żarty, że przecież daleko nie poleci jak spadnie jeszcze pogarszały sytuację. Kiedy my spokojnie przyglądaliśmy się jak E. usiłuje wdrapać się na swoje nowe łóżeczko a potem schodzić tyłem tak jak ja nauczyliśmy, inni ludzie…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Dzieci gorszego sortu.

    30 października 2020

    Sześciolatek w 1 klasie. Trzeci rok.

    16 stycznia 2024

    Rozstania i powroty czyli jak wariować, żeby nie zwariować.

    2 września 2020
  • Adopcja,  Dziecko,  Więcej

    O Sylwii, czyli dlaczego adopcja ma sens

    28 marca 2017 / Brak komentarzy

    Kiedy miałam 8 lat przeprowadziliśmy się do nowego miejsca. Była to stara kamienica, dziś już troszkę wymarła, ale wtedy jeszcze tętniąca życiem. Jej mieszkańcy przedstawiali typowy przekrój pokoleniowy – od dzieciaków w wózkach do prawie 100-letniego pana Antoniego, który siedział na podwórku na swoim krzesełeczku i bacznie przyglądał się, co dzieje się wokół niego. Jednym z naszych sąsiadów w klatce, było małżeństwo z córką zajmujące mieszkanie na parterze, jedna izba z kuchnią i łazienka do podziału. Sylwia, bo tak miała na imię dziewczynka, miała wtedy kilka miesięcy. Urodziła się zdrowa, bez żadnych komplikacji. Miała niestety to nieszczęście, że jej rodzice  byli alkoholikami. Do dziś pamiętam jak wystawiali wózek z małą…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Adopcyjne dylematy. Odrzucona propozycja dziecka.

    8 grudnia 2020

    Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.

    11 kwietnia 2025

    Adopcja i trauma porzucenia. Część 2. Początki.

    12 lutego 2025
  • Więcej

    O pewnej małej śwince

    22 marca 2017 / Brak komentarzy

    Źródło:Album własny Kiedy E. była malutka, przechodziła różne stadia wytrzymywania w foteliku do karmienia. Zawsze była dzieckiem, dla którego każda minuta spędzona na siedzeniu była minuta straconą. Tak jakby miało jej coś umknąć z tego co się dzieje wokół niej. Apogeum przypadło na okres ok 8-10 miesięcy, kiedy to przygotowywała się do chodzenia ( pierwszy kroczek zrobiła, gdy miała 10 miesięcy i jeden tydzień) Mimo, że nigdy nie było problemów z jedzeniem, wtedy nie była absolutnie nim zainteresowana. Od samego początku królowała u nas w domu muzyka, telewizor był zawsze wyłączony, ale wtedy, zdesperowani wszystkim innym co zawiodło, zmieniliśmy trochę nasze metody. Na stoliku w kuchni, na przeciwko fotelika do…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Jesień na Jeziorach Plitwickich

    2 października 2020

    Z miasta na wieś

    8 czerwca 2020

    A lawenda i tak zakwitnie bez nas

    6 maja 2020
  • Dziecko,  Więcej

    O bułeczce i innych dobrych nawykach

    20 marca 2017 / Brak komentarzy

    ” Mamusiu, dlaczego tak szarpiesz bułeczkę?”, wyrwana z zamyślenia patrzę w miseczkę z Leczo i E., która do mnie podeszła. ” Yyyyy, bo moczę sobie w sosiku. O tak” ~ „Ale nie tak się je bułeczkę, trzeba trzymać za skórkę i ładnie gryźć”  Oto moje 2.8 letnie dziecko robi mi wykład i demonstruje na bułce jak ja dorosły człowiek powinnam ją trzymać. Normalnie nie wierzę. Zawstydzona kładę bułeczkę na talerzyku i przełykam w milczeniu. Ze strachem biorę kolejny kęs i słyszę ” No. Teraz dobrze. Tak trzeba jeść” Tym samym moja mała mądrala uczy mnie ważnej rzeczy w życiu. Jeżeli czegokolwiek uczysz swoje dziecko, czyń tak samo. Jaką dziecko ma…

    dowiedz się więcej
    izzy

    Zobacz również

    Historia pewnej miłości.

    15 lutego 2023

    Adopcja dziecka – pytania i odpowiedzi część 1.

    30 stycznia 2019

    Molestowanie seksualne część 1. Przerwane milczenie.

    29 listopada 2019
 Starsze wpisy
Nowsze Wpisy 

Facebook

Instagram

Obserwuj na Instagramie

Napisz do mnie

naszmalyswiatek@gmail.com

Tagi

#przedszkole (4) Adopcja (32) adopcyjne dylematy (14) Alkoholizm (2) Alkoholizm i nałogi (2) Dobre bo sprawdzone (47) Dziecko (40) dzieckokreatywne (3) Dzień jak co dzień (148) Edukacja (8) Filmy (2) Filmy dla dzieci (6) Historie prawdziwe (27) Imprezy (12) Inne (18) Jawność adopcji (11) koronawirus (12) Książeczki (12) Kuchnia (4) Kuchnia nieperfekcyjnej pani domu (12) Miłość (104) Molestowanie seksualne (2) Nieudane adopcje (12) odrzucone propozycje (2) Ogródek (14) Podróże i wycieczki (86) porzucenie (2) Powiedzonka dzieci (43) Procedury adopcyjne (46) psychologia (5) Psychologia dziecka (181) rodzina (8) Rozwój dziecka (73) Społeczeństwo (66) sześciolatek w pierwszej klasie (5) szkoła (20) Tradycje (8) trauma (4) Urodziny Bloga (4) wakacje (6) Wychowanie (186) Zdrowie (42) Z humorem (5) Święta (50) Żłobek i przedszkole (51)

Najnowsze komentarze

  • Zosia - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • izzy - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • Zosia - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • izzy - Mój mąż psychopata.
  • Kira - Mój mąż psychopata.

Ostatnie wpisy

  • Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • Trauma porzucenia. Część 3. Zanim się urodziłeś.
  • Adopcja i trauma porzucenia. Część 2. Początki.
  • Adopcja i trauma porzucenia.

Tagi

#przedszkole Adopcja adopcyjne dylematy Alkoholizm Alkoholizm i nałogi Dobre bo sprawdzone Dziecko dzieckokreatywne Dzień jak co dzień Edukacja Filmy Filmy dla dzieci Historie prawdziwe Imprezy Inne Jawność adopcji koronawirus Książeczki Kuchnia Kuchnia nieperfekcyjnej pani domu Miłość Molestowanie seksualne Nieudane adopcje odrzucone propozycje Ogródek Podróże i wycieczki porzucenie Powiedzonka dzieci Procedury adopcyjne psychologia Psychologia dziecka rodzina Rozwój dziecka Społeczeństwo sześciolatek w pierwszej klasie szkoła Tradycje trauma Urodziny Bloga wakacje Wychowanie Zdrowie Z humorem Święta Żłobek i przedszkole

Ostatnie wpisy

  • Gdy emocje sięgają zenitu, czyli o pracy z dzieckiem i terapii słów kilka.
  • Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • Trauma porzucenia. Część 3. Zanim się urodziłeś.
  • Adopcja i trauma porzucenia. Część 2. Początki.
  • Adopcja i trauma porzucenia.

Najnowsze komentarze

  • Zosia - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • izzy - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • Zosia - Adopcja i trauma porzucenia część 4. Historia pewnego pamiętnika.
  • izzy - Mój mąż psychopata.
  • Kira - Mój mąż psychopata.

Archiwa

  • kwiecień 2025
  • luty 2025
  • styczeń 2025
  • październik 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • listopad 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017

Kategorie

  • Adopcja
  • Dziecko
  • Kuchnia i Zdrowie
  • Niepłodność
  • O Blogu
  • Psychologia
  • Świat w obiektywie
  • Szkoła
  • Więcej

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
Ashe Motyw przez WP Royal.